|
Emperatriz
11.01.2008 r. rasa: czysta krew arabska
Ojciec: Poganin, matka Elatea po Angor
Przepiękna klacz o bogatym arabskim bukiecie. Kupiona w zaprzyjaźnionej hodowli koni arabskich Ataman Arabians.
Emperatriz to po hiszpańsku cesarzowa i kto wie czy tak zgrabna kasztanka nie zajmie kiedyś miejsca przywódczyni stada po obecnej niekwestionowanej "cesarzowej" Czahrze, gdyż jest równie dostojna i opanowana.
Emperka jest również znakomicie przygotowana do jazdy wierzchem (zasługa Pana Bogusława), odważna i zrównoważona.
Kolejny wspaniały koń w naszej małej stajni, początek arabskiej hodowli?!
|
|
Eldorado
23.05.2001, rasa: polski koń szlachetny półkrwi
ojciec: Emir, matka: Eldora
Koń kupiony przez "przypadek" na aukcji w Olsztynie, którą to zupełnie niespodziewanie wygrałam. Eldek jest dość wątłego zdrowia co niestety spowodowało, że ten sprinter naszej Stajni stał się niezwykle spokojnym konikiem terenowym. Jest znakomicie ujeżdżony, posłuszny i łatwy w obsłudze. Ulubieniec wszystkich którzy chcą mieć idealnego konia do jazdy.
|
|
Czahra
24.03.1990, rasa: małopolska
ojciec: Przedświt XIII-4, matka: Czadra
Prezent od Rodziców !!! Najstarsza i najbardziej utytułowana klacz w naszej stajni, w latach 1998-2000 brała udział w regionalnych zawodach skokowych na terenie Województwa Śląskiego w skokach przez przeszkody w klasie LL, L, P, pod Anną Golańską i Mateuszem Orlikiem ( nieocenionym przyjacielem koni i Ani :-), plasując się zwykle w pierwszej trójce. Koń o niezwykle stabilnym charakterze i miękkich chodach. Ulubienica dzieciaków i starszych! Czasem troszkę leniwa, ale ma już swoje lata.
|
|
Oliwia
10.02.1995, rasa: polski koń szlachetny półkrwi
ojciec: Ottis van't Eikhof, matka: Perła
Pierwszy Koń kupiony za własne pieniądze. Piękna dostojna klacz (choć jeszcze do niedawna lubiła wyrwać na prostej w galopie).
Była przygotowywana do konkurencji ujeżdżenia w LKJ Lewada w Zakrzowie, ale jest również znakomitym skoczkiem. Lubi się przytulać i pić wodę prosto z węza do podlewania.
Uważana przez wielu za najpiękniejszego konia w Stajni.
|
|
Lolek
22.05.2004, rasa: typ pogrubiony
ojciec: Dynamit, matka: Mera
Prezent od męża. Kupiony aż w Zamościu dla niewątpliwej swej urody, a jak się później okazało i zabawnego charakteru. Sympatyczny uparciuch i wesołek, strachliwy w terenie, ale znakomity pływak. W stadzie w dużej zażyłości z Olivią , ale w ciągłym konflikcie z Pasodoble (walczą o to kto piękniejszy).
|
|
Pisa
21.03.2006, rasa: sp
ojciec: Regis śl, matka: Pola sp
To Koń Księżniczka. Jeśli tam można się wyrazić o koniu, to ma po prostu piękną twarz, ale z racji swej maści bardzo się brudzi i jej czyszczenie zabiera dużo więcej czasu niż w przypadku naszych gniadoszy, a nawet taranta Lolka. Za to, gdy jest czyściutka to wygląda jak niedźwiadek polarny - cudo! Musi się jeszcze dużo nauczyć, ale jest młoda, piękna i inteligentna, więc wszystko idzie dobrze. A w terenie jest wyśmienita i coraz szybsza Zajęła miejsce Pieguska i myślę, że godnie go zastępuje!
|
|
Rysia
05.05.2003, rasa: kuc
Ryszarda jest równie piękna jak Balbina i kochają się z Balbiną całym kucowatym serduchem.
Przy czyszczeniu wierci się okrutnie, bo ma potworne łaskotki i nie może wytrzymać czesania brzuszka. W terenie jest cudna, i potrafi pokazać, że nie będzie odstawać od dużych koników, ale najfajniejsze jest to że można ją brać luzem w terenik, a ona biega sobie tu i tam jak źrebak (przez to właśnie często jest ze źrebakiem mylona) i pogania naszego pieska Mimi, z którym ma na pieńku!
I to też koniecznie trzeba zobaczyć!!!
|
|
Balbina
07.05.2002, rasa: kuc (nie mam pojęcia dlaczego w paszportach koni nie wpisuje się imion rodziców jeśli widnieją one w świadectwie urodzenia konia - odpowiadam jako hodowca, bo ogier nie miał licencji - ale to głupie).
Balbina jest piękna i sympatyczna. Lubi gdy się ją pieści i czyści. Patrzy swoimi małymi ślepkami za gęstej grzywki na świat. Jako koń ciągnący bryczkę jest dominująca i nasza Rysia może się obijać, bo i tak Balbina przejmuje cały ciężar pracy na siebie.
Jako koń wierzchowy jest niezmordowana!!! Oj, to trzeba zobaczyć!
|
|
Piegus
22.06.2004-08.08.2008, rasa: angloarab
ojciec: Ramzes, matka: nn
Tak naprawdę miał na imię Rusek, ale dla nas to Piegusek, upatrzony na Allegro, prezent od teściów. Koń z gór, brał udział w latach 2006 - 2007 w kumoterkach, zajmując tam miejsca od 9 w górę. Jest końskim Aniołem naszej Stajni, pewnie teraz w niebie nic mu nie brakuje, może nas troszkę, bo My za nim tęsknimy. Miał prawdziwy folbluci start (nie do pokonania ). Świetnie spisywał się, jako koń czołowy i miał bardzo przyjemny galop na ujeżdżalni! Szkoda, że tak wcześnie zakończył swoje życie!
|
|
Fuks
10.09.2002, rasa: typ pierwotny
ojciec: nn, matka: nn
Fuks to mix konika polskiego i hucuła. Kiedy Ewa zobaczyła go na Allegro, powiedziała "to będzie mój koń", a na miejscu oznajmiła "mama podoba mi się chcę go kupić" i wydała na niego całe 26 zł ze swego portfela .To koń do którego są kolejki chętnych na jazdę. Jeździ się na nim jak na wygodnej kanapie, ale charakterek to on ma. A to ugryźć konia z przodu, a to kopnąć konia z tyłu. W terenie wyśmienicie, ale w galopie troszkę brzuch go opóźnia, no cóż chodził w hipoterapii, gdzie galop nie jest zbyt częstym chodem.
Fuks ma świra na puncie kucyków, nie chce się z nimi rozstawać ani na sekundę.
Ewcia - to był naprawdę dobry wybór.
|
|
Pasodoble
19.02.2007, rasa: czysta krew arabska
ojciec: Emigrant, matka: Pampeluna
Pasio to spełnienie marzeń Taty Golańskiego o siwym Arabie z wybitym rodowodem w naszej stajni. Wspaniały lekki chód, jakby unosił się nad ziemią, uwielbia kontakt z człowiekiem.
Bardzo posłuszny na ujeżdżalni i odważny w terenie (już w pierwszym terenie stanął oko w oko z dzikami, a jego serce nawet nie zadrżało). Wymaga jeszcze pewnego przysposobienia do życia w stadzie i rytmu naszej stajni, ale to tylko kwestia czasu i pracy z nim. |